sobota, 15 października 2011

Koraliki i kłopoty

Oto co udało mi się ostatnio wyprodukować: komplet koralikowy z koralików w kolorach nocy czyli bardzo ciemny fiolet, zieleń, granat i jeszcze jakiś kolor trudny do nazwania ale zbliżony do brązu. Opisuję kolory tak szczegółowo bo zdjęcia ich nie oddają. Kolorki bardzo zajączkowe :-) ich sekwencja jest przypadkowa (mix). Pomysł nie jest mój, widziałam go gdzieś, ale i tak nie pamiętam gdzie...



To zdjęcia najsłabiej oddaje kolory, ale jestem dumna z mojego kubka, który okazał się niezłym prezenterem i z obróbki, jakiej poddałam to zdjęcie (rozmyłam po bokach, nie wiem, czy to widać...?)


A co do kłopotów to jestem zaniepokojona, gdyż zauważyłam, że od jakiegoś czasu niektóre blogi mają jakieś problemy techniczne - a to nie chcą się włączyć, a to nie ma zdjęć, a to pisze, że bloga nie ma... Ja jestem na bakier z komputerem dlatego jestem trochę zdezorientowana tym wszystkim. A co najgorsze zacięło się w ten sposób kilka moich ulubionych blogów i boję się, że popsuły się już na zawsze :-( zwłaszcza jeden, na którym był podany wzór na boską bransoletkę - a ja akurat dzisiaj kupiłam 5 paczek koralików w odpowiednich kolorach żeby ją sobie zrobić... :( :( :(

4 komentarze:

  1. o widzę, że się rozwijasz koralikowo:)))

    a co do bloggera to ja miałam podobnie wczoraj (nawet w swoim blogu nie widziałam zdjęć), ale dzisiaj wszystko wróciło do normy

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, koraliki bardzo mnie ostatnio wciągnęły. Są pewnego rodzaju odskocznią od frywolitek, robię raz jedno raz drugie żeby było ciekawiej :-)
    Ach, mam nadzieję, że wszystko niebawem wróci do normy i będę mogła zrobić tą wymarzoną bransoletkę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie :) skorzystałam z Twojego zaproszenia i odwiedziłam Cię. Muszę przyznać że jesteś bardzo skromna :) Twoje prace są rewelacyjne (podobno w sutaszu jesteś początkująca, a wcale tego nie widać), a frywolitki to po porostu obłęd. Czuję, że będę Twoim częstym gościem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny komplecik wyszedł... Ten wzór byłby w wydaniu skrząco-kryształkowym świetną dekoracją choinkowo-świąteczną :) Jakoś mi pasuje :)

    Nie zauważyłam na szczęście problemów technicznych, ale też nie miałam za dużo czasu na przesiadywanie przy komputerze i może trafiałam w te lepsze momenty.. Mam nadzieję, że to chwilowe kłopoty....

    OdpowiedzUsuń