poniedziałek, 7 listopada 2011

Ciężki żywot

Dziś nowe wydanie starego wzoru. 2 lata temu zrobiłam takie kolczyki do kompletu z bransoletką (fioletowe takie klik). Ogólnie kolczyki bardzo się podobały ale wyszło tak, że nadal u mnie leżą :/ Postanowiłam jednak odświeżyć ten wzór i zaprezentować go w innych wersjach kolorystycznych.
A w ogóle to jest wzór Edyta :D z dedykacją dla siostry :*
Z niebieskiej Kai z wisiorkiem


I czarnej Aidy 20


Poza tym zawsze na końcu lubię sobie trochę pomarudzić. Dziś bardzo kiepsko zaczęłam dzień ponieważ dostałam mandat za jazdę bez biletu. Strasznie to przykre bo nigdy nie jeżdżę na gapę a dziś zapomniałam, że skończył mi się bilet miesięczny :-( Cóż, sprawiedliwość musi być ale to fatalny początek dnia...

Ale nie ma co zrzędzić, są też dobre strony życia: wirusy dały za wygraną i odwiedzają mnie nowe Blogowiczki, które serdecznie witam i zapraszam do czytania i komentowania :) przy okazji poznaję Wasze blogi, których lektura koi moje serduszko :D Pozdrawiam!

3 komentarze:

  1. Nie martw się,, ja kiedyś w połowie miesiąca dopiero zorientowałam się że mój miesięczny bilet stracił ważność, na szczęście konduktor już mnie znał i wiedział że ja zawsze miałam bilecik i nie wlepił mi mandatu ale strachu się najadłam.
    Kolczyki są śliczne, kolor niesamowity-chabrowy. A co byś powiedziała gdyby w środkowe kółeczko wrobić koralik?
    Pozdrawiam gorąco :-)

    OdpowiedzUsuń