Tak, nareszcie zrobiłam zdjęcia moim pierwszym decoupagom: szkatułce w słoneczniki i pudełeczku z lawendą :) Lepiej późno niż wcale. Co prawda pierwsze były choinkowe bombki, ale zostały schowane zanim dopadłam je z aparatem, cóż, może za rok ;)
Najpierw słoneczniki - trochę się namęczyłam bo nie zabezpieczyłam powierzchni lakierem przed malowaniem i "wypiła" mi dwie warstwy farby i lakieru :/ te zdjęcia obrazują właśnie ten stan, stąd te jaśniejsze plamy. Potem pomalowałam farbą jeszcze raz (tylko z zewnątrz) ale zdjęcia nie zrobiłam. Fajna szkatułka, bo ma lusterko, w sam raz na kolczyki, choć ja mam ich za dużo, żeby się zmieściły :D
I skrzyneczka, tak mi wpadła w ręce przypadkiem. Ogólnie to nie znoszę zapachu lawendy, ale motyw z tymi kwiatami strasznie mi się podoba, zwłaszcza jako dekupaż. Dziwna to trochę skrzyneczka, bo najciekawszy motyw poszedł na spód, ale koncepcja jest taka, że jak się komuś skrzyneczka nie podoba, to może ją sobie postawić żeby robiła za obrazek :D:D:D
A propos zachęcam również do polubienia strony Made by Zajączek na Fejsbuku :D
Wow świetne skrzyneczki. Ta lawendowa to ma piękny spod, aż szkoda żeby go nie było widać. Szkatułkę w słoneczniki to normalnie bym Ci skradła. Pięknie Ci to wszystko wyszło.
OdpowiedzUsuńSwietne pudelka! Ja sie z moim pierwszym ''tforem'' ciagle mecze,moze tez niedlugo pokaze? :)
OdpowiedzUsuńbardzo wiosennie sie zrobiło ;)
OdpowiedzUsuńWitaj Zajączku...Myślę że z tą pierwszą skrzyneczką świetnie sobie poradziłaś...ta przetarta farba wygląda świetnie .. jedynie co psuje mi trochę wrażenie to brak cieniowania w okolicy całego motywu.Może...ale nie wiem.
OdpowiedzUsuńA co do lawendowego obrazko -pułeczka Uwielbiam lawędę i świetnie wyszła ta skrzyneczka i fantastyczny pomysł miałaś że obrazek z tyłu.Pozdrawiam cieplutko...
Piękne decoupagowe szkatułki..pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńNo, no, no :) tylko parę dni mnie nie było, a tu tyle się działo :) szkatułki śliczniutkie :)
OdpowiedzUsuńwow jak na pierwsze próby jestem pod dużym wrażeniem!
OdpowiedzUsuń