czwartek, 2 lutego 2012

Nadal szaro...

Spodobała mi się ta srebrna frywolitka :) dlatego do kolczyków powstała jeszcze prosta bransoletka według wzoru J.Stawasza. Przy okazji wykorzystałam szklane rurki, które mają bardzo małe otworki i trudno je nawlec na jakąkolwiek nitkę. Ta jest na tyle sztywna i cienka, że mogłam to zrobić bez użycia igły, dlatego się udało :D



Chciałabym zwrócić uwagę na pomysłowe zamocowanie zapięcia - mój własny pomysł - drucik wygięty na koraliku :-) lubię ten wzór ale zawsze miałam problem jak zaczepić zapięcie


I jeszcze starsza bransoletka, która czekała na wykończenie, aż w końcu o niej zapomniałam... Wykonana według tego wzoru z cieniowanej szarej Snehurki.



12 komentarzy:

  1. druga bransoletka przepiękna

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne ! Zapraszam do mnie na wiosenną wymiankę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł! Te wąskie koraliki są bardzo wymagające, trudno coś z nich wykombinować :(
    Ale ta druga bransoletka... Wiesz co? wyłączam komputer, bo zaraz się zaślinię, ot co! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje bransoletki są obłędne! Chciałabym umieć robić takie cuda, ale brak mi zdolności i cierpliwości ;) Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne te szarości i srebrzystości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja szarość jest śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne bransoletki :) druga jest rewelacyjna :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne bransoletki :) druga jest rewelacyjna :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Szaro ale jakże zachwycająco;-)
    Piękna..pierwsza bardzo elegancka , a druga no cóż...brak słów;-)
    Gratuluję pomysłu;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Bransoletki piękne! Ta frywolitkowa jest oszałamiająca! Szkoda że ja nie umiem... Musze sobie coś takie wykombinować na szydełku :) Pozdrawiam!
    P.S. I jak? Działa?

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pomysł z tym zapięciem.
    Bardzo mi się podoba druga bransoletka :)

    OdpowiedzUsuń