wtorek, 2 sierpnia 2011

Władca pierścienia :D

Marzył mi się pierścionek z pękiem koralików, pomimo, że generalnie nie cierpię nosić ozdób na palcach (bo przeszkadzają w dzierganiu ;) ). Z resztą zrobienie go kosztowało mnie mnóstwo czasu i energii, nie wspominając o zniszczonych paznokciach. A wszystko dlatego, że chciałam mieć bujną kiść koralików więc na każde z 9 kółeczek zamontowanych na obrączce przyczepiałam po 3 koraliki i druciki ledwo dało się założyć, nie mówiąc o zakręceniu. Koniec końców i tak nie noszę pierścionków, ale ten zdarzyło mi się założyć na kilka większych wyjść

Zrobiony z perełek, kryształków, hematytów i metalowych kuleczek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz